HomeStrona główna 
NewsyAktualności 
ForumBEZwypadkowe!
Sprawdź VINHistoria pojazdu 
Dekoder VINDane techniczne 
Sebastien Loeb już w sobotę jechał fascynująco szybko, wychodząc na prowadzenie. Ostatecznie Francuz utrzymał swoją przewagę i zdołał wygrać Rajd Jordanii.
Sebastien Loeb był najszybszym kierowcą w trzeciej rundzie sezonu. W ostatnim dniu rywalizacji francuski zawodnik uzyskał cztery najlepsze czasy na ośmiu odcinkach specjalnych, a linię mety przekroczył z przewagą 35,8 sekundy nad Jari-Matti Latvalą. W klasyfikacji łącznej Latvala przeskoczył Mikko Hirvonena, jednak Loeb ma nad nim przewagę 25 punktów.
Sam kierowca Citroena powiedział po zakończonym rajdzie: „To był dobry rajd i przewaga 31 punktów nad Mikko oznacza bardzo dobre rozpoczęcie sezonu. Musiałem jechać pełnym gazem, ponieważ Jari-Matti był bardzo szybki i zmuszał mnie do szybkiej jazdy przez cały czas. Taktyka jest częścią gry, a ja jestem tylko kierowcą”.
Latvala ukończył rajd na drugim miejscu i to może być dla niego powód do świętowania, bowiem zawodnik ten obchodził w ten dzień swoje urodziny. Fin nie powiedział jednak wiele: „Jestem całkiem zadowolony z drugiego miejsca, ale trochę mi przykro, że nie miałem na tyle dobrego tempa, aby powalczyć z Sebastienem. To co się wydarzyło jest już historią.”
Petter Solberg zakończył rywalizację na trzecim miejscu. Norweg startował z nowszym silnikiem w swoim prywatnym C4 WRC i liczył się w walce o najwyższe pozycje. Niestety, na niektórych odcinkach Solberg tracił zbyt dużo czasu. Norweski zawodnik skomentował to w następujący sposób: „Jesteśmy dwie pozycje z przodu, co nas cieszy. Straciliśmy wczoraj dużo czasu i tego popołudnia już zwolniłem, aby nie ryzykować. Ciężko było odrobić ten czas.”