Posiadasz już konto?

Zaloguj

Artykuły

Coś dla „phono-sapiens” na przejściach dla pieszych 
2021-06-06
Coś dla „phono-sapiens&

W Polsce zaczynają obowiązywać nowe przepisy nakładające kary na pieszych za ograniczające uwagę korzystanie ze smartfonu podczas przechodzenia przez pasy i torowiska, tymczasem południowokoreański projektant stworzył trzecie oko, rozwiązanie dla smartfonowych zombie, nie odrywających wzroku od ekranu.


28-letni projektant z Korei Południowej i student inżynierii projektowania w Royal College of Art i Imperial College London, Paeng Min-wook skonstruował zakładaną na czole robotyczną gałkę oczną, mającą chronić użytkownika smartfona przed zderzeniem z przeszkodami. Trzecie oko "Phono Sapiens" otwiera półprzeźroczystą powiekę, kiedy zarejestruje, że użytkownik pochylił głowę, aby spojrzeć na wyświetlacz. Urządzenie śledzi dystans do przeszkód na drodze idącego właściciela, działając podobnie do systemu autonomicznego tempomatu ACC w samochodach, a jeśli wykryje obiekt w odległości bliższej niż dwa metry, włącza sygnałe dzwiękowy. Piesi mają zwyczaj słuchania muzyki poprzez słuchawki podczas chodzenia, eliminując słuch jako narzędzie kontroli otoczenia, Paeng próbuje więc ulepszyć trzecie oko, aby ostrzegało użytkowników o przeszkodach za pośrednictwem innych zmysłów.

 

Urządzenie wyczuwa, kiedy pochylamy głowę, dzięki wbudowanemu żyroskopowi, a przeszkody wykrywa dzięku ultradzwiękowemu czujnikowi. Czujniki są płączone mikrokontrolerem o otwartym kodzie źródłowym.

 

"Smartfon wkroczył w życie współczesnych ludzi tak głęboko, że nie sposób zaprzeczyć kolejnemu stadium ewolucji – phono sapiens" - powiedział koreański projektant Paeng Minwook. "Musimy uznać i dostrzec tę ewolucję, abyśmy mogli obiektywnie i krytycznie stawić czoła sytuacji, w której się znajdujemy". To, co mówi Paeng wskazuje jak różne podejście do trendów i zjawisk mają Azjaci i Europejczycy. Podczas gdy u nas staramy się odgórnie zwalczać pewne nawyki i hamować społeczne procesy, w Korei świadomość nieuchronności zmian i potrzeb przyszłych pokoleń jest wyższa. Tam montuje się już sygnalizatory świetlne na wysokości, nie wymagającej od pieszych unoszenia głowy znad ekranu smartfona.

 

Autor projektu nie planuje komercjalizacji wynalazku, ale chce nadal go rozwijać poprzez stworzenie modułu kamery i połączonej z nim aplikacji mobilnej.



Źródło: Reuters, Mototarget

Zaloguj się aby skomentować